Miss Grace - chusta która skradła moje serce
Chustę Miss Grace zobaczyłam pierwszy raz około roku temu w jednej z grup na facebooku- stamtąd też miałam wzór i porady. Wydawało mi się, że
nigdy nie będę umiała ją zrobić. Aż przyszedł TEN czas i podjęłam
wyzwanie. Wszystko dzięki filmikowi Intensywnie Kreatywnej na youtube. Dałam radę a
z każdym rzędem zakochiwałam się coraz bardziej Jak już załapałam o co chodzi to nie mogłam przestać dziergać!
Nie obyło się bez błędów. W jednym rzędzie zrobiłam dwie łezki z bazy - zagapiłam się. Zorientowałam się za późno aby pruć.
Zostawiłam w myśl zasady "głupi się nie domyśli, mądry pomyśli że tak ma być".
Włóczka zakupiona na Kokonki.pl
3 x Himalaya jako baza
i po 1,5 motka Nako Vals
Nie robiłam plisy na drutach. Przerobiłam raz szydełkiem dookoła półsłupkami, aby pochować kolorowe nitki, które ciągnęłam w górę robótki.
Z pełną stanowczością stwierdzam, że to moja najulubieńsza chusta <3
Przepiękna! Gratulacje!
OdpowiedzUsuńDobry wieczór, dopytam o włóczkę. Łącznie zużyła Pani na chustę 30 dag włóczki Himalaya oraz 30 dag włczki Nako? Nie porafię tego rozkiminić.
OdpowiedzUsuńOczywiście miało być: włóczki Nako.
Usuń"głupi się nie domyśli, mądry nic nie powie".
OdpowiedzUsuńPiękna jest ta chusta od dłuższego czasu szukam wzoru na nią gdzie mogę go znaleźć
OdpowiedzUsuńWzór dostępny na ravelry
OdpowiedzUsuń